90% na LD... przynajmniej dla mnie (energia LD)

Wow! Ta technika naprawdę działa! Jestem początkującym LD'erem, lecz już w 3 dniu od czytania o LD udało mi się! Chociaż nie był on strasznie długi to jestem podekscytowany Laughing

A mi coś nie wychodzi. :/ Od kilku dni tego próbuję i nic. Chyba źle się do tego zabieram. No więc przed snem, jakby to powiedzieć... wyobrażam sobie (a przynajmniej próbuję wyobrazić) złotą świecącą kulę, którą próbuję.. hmm wciągnąć w siebie, ale nic takiego nie czuję (?) w sobie, nawet jeśli to ma być tylko wyobrażenie.
Do tego śnił mi się sen, w którym śniłam, ale zaś się obudziłam i opowiadałam to co mi się śniło, robiłam te same czynności w domu, ale tylko przez chwilę, bo już była prawie 7 i mama naprawdę przyszła mnie obudzić, żebym nie zaspała do szkoły. Jak to się tu nazywa, fałszywym przebudzeniem. Więc nie wiem, co sądzić o tej technice, ale czytałam tu, że wielu osobom się udało.. Hm.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Limë dnia Pią 15:11, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz

Jeżeli śniły Ci się czynności jakie wykonujesz na co dzień to oznacza to że już Jesteś blisko, więc nie załamuj się i rob dalej Smile

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam, że odświeże stary temat ale chciałem napisać, że dzisiaj spróbuje tej metody. Mam nadzieję, że się uda :] Jutro zdam relacje

Post został pochwalony 0 razy

	Suprone napisał:
	Przepraszam, że odświeże stary temat ale chciałem napisać, że dzisiaj spróbuje tej metody. Mam nadzieję, że się uda :] Jutro zdam relacje

Nawet jeśli nie będziesz miał LD, to powinno Ci to pomóc w zapamiętaniu snów jak to napisali poprzednicy. Ja też zastosowałem tę metodę, ale na początku nie mogłem wywołać tego uczucia. Spostrzegłem, że muszę się kompletnie rozluźnić. Dopiero po jakiś 15-20 minutach leżenia, gdy czułem ciężkie nogi (fajne uczucie) udało mi się naładować tą "energią". Trwało to jakieś 10 sekund Smile

Następnego ranka śniło mi się, że widzę noże kuchenne w jakimś pomieszczeniu. Odwróciłem wzrok i znowu spojrzałem (nieświadomie) a jednego największego już nie było. Wtedy to zorientowałem się, że to sen Very Happy

Ale niestety wywaliło mnie. Technika naprawdę godna polecenia!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sejnovsky dnia Sob 13:50, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

No ... musze powiedzieć, że się zawiodłem :/...

W pozytywnym znaczeniu oczywiście Very Happy

kiedy kładłem się spać, rozluźniałem się trochę przez jakieś 5-10 minut. Następnie wyobrażałem sobie tą energie [kolor niebieski ^^] i gdy czułem się już w miarę "wypełniony" próbowałem usnąć (nawet nie wiem kiedy odpłynąłem, pierwszy raz tak szybko usnąłem o.O). Gdy rano się obudziłem [około 3~] nie pamiętałem żadnego snu. Chciałem spróbować FILD'a ale bez skutku. Poszedłem się załatwić... znowu położyłem się do łóżka i przez moment wyobrażałem sobie tą energie z nadzieją, że może teraz się uda ^^ Nagle przypomniał mi się sen więc szybko wyjąłem z pod łóżka dziennik i zapisałem kluczowe słowa bo nie chciało mi się wstawać i zapalać światła. Odłożyłem dziennik i znowu próbowałem usnąć. "Napełniłem" się energią i po chwili już spałem. Przyśniła mi się tak idiotyczna rzecz, że aż sam sobie dziwie, że nie zrobiłem RT ale pierwszy raz tak dokładnie zapamiętałem sen. Pamiętałem co w nim myślałem, co zamierzałem itd. Gdy rano się obudziłem [już około 7] zapisałem poprzedni sen a w trakcie jego pisania wpadały mi do głowy coraz to nowsze wspomnienia. Cały sen zajął mi całą strone [zająłby więcej ale się streszczałem ^^], a kolejny prawie całą ;] więc polecam tą technikę, nawet jeśli nie będziecie mieli LD to zapamiętanie snu ze szczegółami jest murowane. Dzisiaj spróbuje jeszcze raz, uda się ^^

@edit
chciałem dodać jeszcze, że wczoraj nie miałem zbytnio warunków - włączony telewizor :/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Suprone dnia Nie 10:01, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Ha! Po 3 dniach zadziałało, co prawda nie były to jakieś mega długie LD ale ważne, że było Smile

polecam stosować tą technike około 3-4 nad ranem ^^

Post został pochwalony 0 razy

jestem torszkę rozczarowana , ponieważ technika nie zadziałała , ale przecież nie musi zadziałać za 1 razem , spróbuję dzisiaj jeszcze raaz .

pzdr ^^

a i czy moglibyście napisać za którym razem osiągneliście ld dzięki tej technice
i napiszcie jak ją wykonywaliście .

^^

_______________________
różowaa enaa ; *

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:48, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy

Ostatnio trochę zaniedbałem trening.
Ale wczoraj położyłem się, myślę sobie że na LD raczej szans nie ma, chyba że będzie mi się chciało wstawać w nocy z łóżka. A tam naładuje się jeszcze "energią LD" i myślę- skoro sam nie mam szans to niech każdy z oneironautów użyczy mi trochę swojej energii. W nocy 1LD i w drugim mało brakowało, więc dobrze.
Przy dobrym wykorzystaniu metoda daje radę, coś jak wyobrażanie sobie dakiń w Jodze Snu i Śnienia.

Post został pochwalony 0 razy

Dakinie są raczej po to by zwiększyć psychiczny komfort snu. :)

Post został pochwalony 0 razy

Dawno mnie nie bylo Smile

Ja mam nie przyjemne doznania z ta technika Smile

Robilem juz cztery razy testy z nia Smile

Kazdy test ( co test inny kolor energi )
Powodowal ze sen byl koszmarem ;/

Ale mysle ze sie przelamie i sproboje jeszcze tej techniki

Post został pochwalony 0 razy

Teraz tak o tym czytam te posty ponizej i doszedlem do wniosku ze efekty sa tez u innych, dzis chyba tez sprobuje. Jutro napisze relacje Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja tez probowalem ale po napelnienu moja uwage przykola bitwa o fort(the west) w ktorj uczestniczylem wczesniej. Jakbyśmy sie na poczatku walki nie pchali na mury i byl jakis dowodca... Ale chyba zbaczam z tematu Wink

Więc nic wielkiego sie nie stalo! Ale dzis znow probuje(Bo dzis nie mam bitwy Wink

)

Post został pochwalony 0 razy

Czytam i czytam i chyba dziś spróbuję. A co mi tam!;p

Post został pochwalony 0 razy

Spróbowałam dzisiejszej nocy. Zadziałało genialnie. Nawet się nie skupiałam na tym ćwiczeniu. Nie liczyłam za bardzo na LD, bo poszłam o 2:30 spać, a tylko wczesne położenie się do łóżka sprzyja mojemu LD. Ale jednak! Pamiętam ze 4 sny z tej nocy, a jeden (czy nawet dwa połączone) były świadome! W życiu nie miałam tak długiego i kontrolowanego pod tym względem snu (trzy razy mnie wywalało, za trzecim się obudziłam);d Metoda - super:)

Post został pochwalony 0 razy