wyćwiczona autosugestia-jeden z kluczy do LD

Czasami, aby uzyskać świadomy sen, próbujemy autosugestii. Problem w tym, że nie mamy jej wyćwiczonej. Zatem proponuję ją ćwiczyć tak, aby przekonać nasz umysł, że tan nasza autosugestia coś znaczy i nie jest jedynie na pokaz. Możemy to zrobić poprzez wykonanie autosugestii, że zrobimy pewną rzecz, poczym zaraz ją wykonujemy np.leżymy w łóżku i za nic nie chce nam się wstać. Mówimy sobie w myślach ze trzy razy, że za 3s wstaniemy, poczym po upływie tych 3s wstajemy. Ćwiczymy tak z różnymi czynnościami z życia codziennego powoli kierując naszą autosugestię na proces śnienia. I tak, pewnego dnia mówimy, że zapamiętamy tyle snów, a innego, że będziemy śnić o tym, a jeszcze innego, że wstaniemy o tej godzinie. I tak powoli przechodzimy do tego magicznego zdania:Tej nocy będę miał/a świadomy sen.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Boettgeri dnia Czw 21:08, 17 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz

Każdy sposób jest dobry, ważne żeby przekonał podświadomość, bo każda wątpliwość zniweczy nasze starania. W moim przypadku autosugestia "Tej nocy będę miał świadomy sen" nigdy nie zadziałała. Co innego gdy dotyczyła pamięci snów lub obudzenia się o konkretnej godzinie. Wtedy działa bez zarzutu. Być może wywołanie LD bez wykonania techniki jest dla mnie rzeczą tak abstrakcyjną, że muszę robić jakąś dziwną-szaleńczą-nienormalną rzecz aby je uzyskać.

Post został pochwalony 1 raz