pomysły na oryginalną "zabawę"

Hejo. To mój 1 post bla bla bla i jestem strasznie napalona na LD i myśle, że jest to jedna z tych rzeczy dla których warto żyć Smile

(jeszcze nie miałam LD jak już to takie w szybkim wywaleniem)

Mam pomysł na zabawę. Były różne przenoszenia w przeszłość przyszłość, ale nie wiem czy było przenoszenie siebie w czasie. Tzn ja w wieku np 30 lat (można to wywołać może stając przed kalendarzem z widocznym rokiem i powiedzieć swojej podświadomości - przenosimy się Smile

Można tez przeżywać na nowo swoje dzieciństwo, nie wiem czy to nie ocieka o hipnozę. Z tego coś ie orientowałam to to "wszystko" jest połączone.

Przepraszam, ale jeszcze ze mnie noob i nie orientuję się w forum więc mogę strzelać głupoty, ale mam nadzieje ze wybaczycie Smile

Post został pochwalony 1 raz

Myślę, że były już podobne zabawy, ale mimo tego napiszę Smile

Można np wejść w swój organizm. Tzn być taką np krwinką czerwoną i podróżować. Smile

Kiedyś była taka bajka dla dzieci "Było sobie życie". Jakiś film gdzie gościu miał być zmniejszony i pływać tzn wędrować w króliku Smile

Myślę, że takie coś może być fajne Smile

Dużo ludzi pisało o "wchodzeniu w filmy". Mam często sny, ale nie LD w których jestem w filmie, obserwuje bohaterów. W LD mogę być jednym z nich i działam. Sama sobie tworzę akcje mieszam różne filmy i seriale. Jakieś postaci nie lubię - nie ma jej itd. To chyba tylko dla filmocholików takie coś Smile

A teraz coś dla wiernych kibiców Smile

takich jak ja Smile

Kibicujesz jakieś drużynie - możesz być jej zawodnikiem i dzięki Tobie drużyna odnosi sukces Smile

Np w piłce nożnej lubię "nietypowe" sytuacje typu bramkarz strzela gola drugiemu, bramkarz dostaje czerwoną kartkę - w "swoim" meczu tworzę dane sytuacje. Ktoś chciał kiedyś być na jakimś meczu "poczuć atmosferę" w LD chyba nie powinno być problemu.

Wiem, że mogę pisać "pierdoły" i podawać przykłady marnowania LD, ale jestem zielona i początkująca więc kompletnie nie wiem nic. Na razie mam kłopoty z pamiętaniem "zwykłych" snów, a co dopiero LD Smile

Grunt to wytrwałość Smile

PS bardzo zainteresowało mnie rozmawianie ze sobą w śnie Smile

to tak jakby odkrywać swoją podświadomość bez owijania w bawełne. Tak myślałam czy w tym śnie, nie można siebie motywować albo dawać sobie samemu rady, jakiś rodzaj autohipnozy nie wiem Smile

Post został pochwalony 0 razy

Był to raczej krótki świadomy sen, ale dobrze go pamiętam. Byłem w swojej starej szkole, zorganizowane były w niej jakieś zawody sportowe(?). Zainspirowany pewną postacią z pewnej gry(jednak...) rozpędziłem się w sali gimnastycznej i zacząłem wykonywać karkołomne akrobacje, fikołki, salta w powietrzu. Również takie, które w prawdziwym życiu zrobiłby pewnie tylko Bruce Lee Wink

Niby mało oryginalne, niby nic w porównaniu z lataniem, ale daje zupełnie inne odczucia, takie nie dające się opisać poczucie prędkości Smile

Polecam

EDIT: mój sen miał chyba najbliżej do tego co tu jest pokazane od pierwszej minuty: [link widoczny dla zalogowanych] , chociaż ja we śnie robiłem tak po kilkanaście na raz... :>

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Incognito dnia Pon 12:50, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy

Siemka, dzisiaj ogladalem jakis program przyrodniczy bo mi sie nudzilo i byla w nim wzmianka o kameleonach i nagle... Eureka. Widzieliscie kiedys oczy kameleona? (np. jedno patrzy w prawo drogie w lewo, lub jedno w gore a drogie w dol) pomyslalem ze mozna by tak sprobowac patrzec we snie... niezle schizy no nie? Z powodu brakow swiadomych snow prosze was zebyscie to wyprobowali i opowiedzieli o przezyciach...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Krejzol dnia Nie 16:29, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ja w ostatnim LD grałam w "aportującą piłeczkę" Very Happy

Kauczukową piłeczkę, trochę mniejszą niż moja pięść rzucałam daleko przed siebie, tak żeby się odbijała w miarę wysoko po ziemi i jak była około 10 m ode mnie ściągałam ją siłą woli do ręki. I tak w kółko. Proste i radosne Laughing

.

Post został pochwalony 0 razy

Propos wzroku, ponoć w oobe można widzieć w 360 stopniach -pisał o tym Robert Bruce bodajże w swym traktacie. Choć i w śnie można spróbowac Wink

wszelakie ograniczenia i zasady to tylko nakładki umysłu. Tak wiec, z początku gdy chciałem zobaczy co jest za mną, wzrok poprostu przeskakiwał bez obracania głową.
Gdy na upartego dalej próbujemy, umysł zaczyna świrować z przetwarzaniem obrazu. Nie jest przyzwyczajony do widzenia wokół, i tak np. nasz pokój wygląda zupełnie inaczej, szafy na innych ścianach, drzwi nie tam gdzie mają być, okna też

... a jak dodamy do tego widzenie dół góra (no ba! a co szkodzi zmienić sie w kuleczke świadomości i lukać wszędzie Very Happy

) wtedy to pierdoli sie na tyle, że z łatwościa przychodzi nam powrót świadomościa do fizycznego ciała;p Nie mam pojęcia jak w ten sposób mozna by obrać kierunek lotu xD chyba sie nie da. Zamiast latac trzeba stwarzać już przestrzeń w której chcemy zaistnieć Very Happy

Pax

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tom dnia Wto 21:30, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

zaistniałe warunki naturalne lub ...paranaturalne, mają wpływ na kształtowanie się i przystosowanie organizmu do funkcjonowania w nowych warunkach.
Rób tak ciągle - to w końcu posterujesz sobie kierunkiem lotu. Z tym że gdzie sie podzieje wtedy "do tyłu" i "do przodu"??
hehehehehe

Post został pochwalony 0 razy

COŚ Z WIDZENIEM/kolorami:
1 - sprawiamy, że wszystko co widzimy jest np niebieskie lub zielone, albo np ludzie mają nagle zielone twarze.
Można spróbować też nadać pewnym przedmiotom kolor, którego zazwyczaj nie mają, np drzewa o niebieskich koronach, czy jasno czerwone drogi. Albo same zielone psy Smile

2- jakiś rentgen w oczach, lub możliwość widzenia przez ściany Smile

3 - lornetka, lupa bądź mikroskop "wbudowany" np możemy sobie przybliżać jakieś rzeczy, zagłębiać się w ich strukturę, tworzyć różne szczegóły.

Głupi pomysł jakby co:
Było już pływanie w czekoladzie, śmietanie, coli zupie ogórkowej lub innych rzeczach Smile

A ja sobie pomyślałam, że chciałabym się zmniejszyć i wejść w krainę frytek i sobie wcinać chrupiące karbowane. Boże, jak ja kocham jeść.
Teraz sobie pomyślałam, że chciałabym się przenieś w śnie do jakiejś wielkie restauracji, gdzie mogłabym zjeść wszystko na co mam ochotę Smile

Chyba dlatego mam takie pomysły, bo jestem głodna Smile

Post został pochwalony 0 razy

A probowaliscie zmieniac plec? Very Happy

Gościu:
http://www.psajko.fora.pl/wewnatrz-sennego-swiata,6/stosunek-seksualny-w-ld-p,52.html#738

Post został pochwalony 0 razy

1. PODŚWIADOME UPODOBANIA:
Pomysł polega na przywołaniu osoby płci przeciwnej, która będzie uosobieniem wszystkich naszych najgłębszych, podświadomych upodobań. Dla mężczyzn będzie to jakaś atrakcyjna kobieta, a dla kobiet - mężczyzna. Dzięki przywołaniu takiej "idealnej dla nas" osoby, możemy dowiedzieć się, czy lubimy wysokie/niskie, czarnowłose/blondynki, białogłowe/chłopczyce i w drugą stronę podobnie. To może być, moim zdaniem, interesujące zagadnienie. Dowiemy się co nas "naprawdę kręci". Bynajmniej nie chodzi tu o topmodelki i Bradów Pittów, żeby nie było misunderstandingsów Very Happy

Post został pochwalony 1 raz

Nie wiem czy ktos z was gra w wolnych chwilach w Counter Strike'a 1.6 , ale czy w LD była by taka możliwość np. przywołania ok. 11 postaci ( ja byłbym 12, zeby bylo parzyscie) wszystkim dac (nie wiem jak) np. ak-47 i sobie tez, zrobic jakies otoczenie np. podobne do de_dust2 i sie naparzac jak w csie ;D nie wiem czy sie tak da "zaprogramowac" postacie zeby np. nie zabijaly same siebie, tylko te z druzyny przeciwnej i tak zeby graly dobrze...;D piszcie co myslicie o tym pomysle...;D pzdr

PROSZE O USUNIECIE POWYZSZEGO POSTU, ZAPOMNIALEM SIE ZALOGOWAC... Smile

Post został pochwalony 0 razy

latanie jest najlepsze :PPP

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yaxley dnia Pon 11:05, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz

Nie wiem jak wy, ale ja od grania mam komputer... jest wiele innych i bardziej interesujących rzeczy, które chciałbym robić w LD niż jakieś gry... przecież to bezsens... nie macie wyobraźni ? :O no offence

Post został pochwalony 0 razy

	eworm napisał:
	Dzięki przywołaniu takiej "idealnej dla nas" osoby, możemy dowiedzieć się, czy lubimy wysokie/niskie, czarnowłose/blondynki, białogłowe/chłopczyce i w drugą stronę podobnie. To może być, moim zdaniem, interesujące zagadnienie. Dowiemy się co nas "naprawdę kręci".

Ja to wiem i bez pytania podświadomości Very Happy

A co do bijatyk w stylu gier komputerowych - pominę własne zdanie na ten temat (parę razy poruszano już podobne kwestie). Wydaje mi się jednak, że to dość zaawansowana sprawa, a poza tym nie sądzę, żeby po odkryciu możliwości LD i różnorodności możliwych sennych scenerii (nawet tych pojawiających się same z siebie, a nie wywoływanych przez śniącego) ktoś miał jeszcze ochotę na odtwarzanie gier komputerowych czy anime.

Post został pochwalony 0 razy