Relaks i trans

Myślę jednak, że lepiej poszukać najczęściej polecanych pozycji w necie, poza tym jest na ten temat mnóstwo ebooków.

Post został pochwalony 0 razy

A jakie to są tytuły, może macie na komputerze?

Co noc próbuję wejść w ten trans, udaje mi się zrelaksować ciało ( chyba ), ale dalej nic nie idzie.

Dwa dni temu chyba mi się udało jednak wejść w głęboki trans, gdyż dziwnie czasami "pokasływałem" lub śmiałem się mimowolnie. Nie wiem co to było, ale było dziwne ^^

Wracając jeszcze do hipnagogów, to często, gdy zamknę oczy i skupię się na czerni mogę dostrzec coś jakby "piasek". Wzrok sam mi lata po tej dziwnej pustyni, piasek ten faluje, płynie niczym strumień. Różnie się układa. Czasem ziarenka piasku wyglądają jak bąbelki. Co to może być?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arti dnia Nie 9:58, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Zwykłe obrazy pod zamkniętymi powiekami, które ma każdy. Samo nic nie pójdzie - musisz wiedzieć jak masz to robić.

[link widoczny dla zalogowanych] - wchodzenie w trans bazując na pracy z oddechem
Książkę o metodzie Silvy również polecam, bo naprawdę są w niej niezłe techniki, należy tylko uczulić się na ideologię. ;P
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

To nie boli poszukać samemu. ;p Znajdziesz szybciej.

Post został pochwalony 0 razy

bardzo dobrą metodą zrelaksowania sie jest odczuwanie w swoim wnętrzu otchłani ciemności. Ciemność ma to do siebie że bardzo relaksuje. Niech ta ciemność bedzie miękka, aksamitna, w twoim ciele i wokół niego.

Co do relaksu to polecam metode energii psychicznej rozluźniającej twoje ciało. Wyobrażasz sobie, że przepływa od twoich stóp kolorowa energia rozluźniająca Cię i tak do góry Smile

).

Co do transu polecam ten opisany tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

nie wiem co to dokładnie jest i co chciałem osiągnąć, ale gadałem z Rewilem(?) i mnie natchnęło
nie wiedziałem do jakiego tematu to dać

Ułóż się wygodnie i zamknij oczy. Zacznij się relaksować.
Skup się na swoim ciele. Poczuj jak zaczyna się rozluźniać.
Wyobraź sobie że twoje ciało to ciasto. Leży spokojnie w całości.
Teraz utwórz w swojej wyobraźni nóż, który będzie kroił to ciasto.
Wszystko zaczyna się od twojej głowy.
Wyobraź sobie, że nóż odcina czubek twojej głowy, który powoli opada w dół i w dół.
Następnie nóż zatapia się w czole, odcięty kawałek opada, staje się zrelaksowany.
Bla bla bla.... tak do końca głowy, szyje, ręce, tułów, nogi.
Teraz twoje ciało jest bardzo zrelaksowane. Ale może być bardziej.
Wyobraź sobie polewę czekoladową, jest ciepła.
Nakładasz ją na swoje ciało, powoli z każdej strony.
Smarujesz każdą część ciała, czujesz ciepło tej polewy.
Jeśli czujesz, że jakaś część ciała nie jest dostatecznie zrelaksowana
nałóż na nią więcej polewy. Teraz czekolada zastyga.
Twoje ciało staje się ciężkie, bardzo ciężkie. Nie możesz się poruszyć.
Zastygła polewa tworzy twardą skorupę.
I nagle w to twoje ciało, które jest ciastem uderza świadomość.
Skorupa pęka, kawałki ciasta stają się lekkie, rozlatują się w różne strony.
Unoszą się w powietrzu. Masz nad nimi pełną kontrolę.
I nie wiem co dalej Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kysx1 dnia Wto 18:27, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

.....

Ostatnio zmieniony przez Mirrina dnia Pon 13:58, 19 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy

Mój sposób na wprowadzenie się w trans, nie znam nic lepszego i jest to moja metoda stworzona kilka miesięcy temu, z zaczerpniętym motywem od bodaj Bytofa.

Kładę się wygodnie na łóżku, na plecach, każda noga i ręka tworzą linię z ciałem ale nie dotykają się.

Zamykam oczy i wyobrażam sobie gorącą, kulę z jakiejś cieczy-energii przypominającej lawę, która zawisa nad moimi nogami i co jakiś czas spada z niej gęsta i spora kropla tej energii na moje stopy. Przenosi ona rozluźnienie i odprężenie w górę ciała z każdym kolejnym kapnięciem.

Jako, że głowa relaksuje się nieco ciężej wyobrażam sobie trzy zajebiste dupeczki masujące dłońmi całą głowę i twarz.

Następnie po relaksacji staram się pogłębić trans już zupełnie swoją metodą: wyskakuję z samolotu i zaczynam spadać. Skupiam się na doznaniach płynących z szybkiego lotu: czucie wiatru, świst powietrza. Po drodze jednak napotykam liczny, które są niczym balony unoszące się w powietrzu, sporej wielkości bo większe ode mnie a każda wykonana z innego, czasem niemożliwego materiału. Liczby są ułożone od 20 zaraz po wyskoczeniu z samolotu do 1 tuż przy ziemi i tak dla przykładu liczby mogą wykonane być z drewna, trawy, wody, styropiany i tak każda po kolei z innego. Trzeba sobie dokładnie wizualizować materiał z czego są wykonane, skupiać na doznaniach dotyku, zapachu a także spadania pomiędzy nimi.

Post został pochwalony 0 razy

A w transie jesteś jak doliczysz do 1, czy jak zaryjesz ryjem w błocie?
Pytanie jest całkiem serio, więc proszę o odpowiedź Wink

Acha i czy mamy zaryć ryjem w błocie? To też dobre pytanie.

Post został pochwalony 0 razy

Tak, macie zaryć ryjem w błocie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vilumisiek dnia Śro 12:45, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

Właśnie wszedłem w pierwszy trans Wink

I nie zaryłem ryjem w błocie, tylko wylądowałem, więc nie słuchajcie go Wink

Ogólnie czadzik, było parę sugestii na pamięć snów i LD, ale najfajniejsza była zabawa ciałem i łóżkiem. Mianowicie zmiana ciężkości i rozmiarów mojego ciała, oraz zmiana wielkości łóżka (choć to była bardziej wizualizacja, niż odczucie).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kolololo's dreams dnia Śro 16:20, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz

Witam.
Mam problem, ponieważ ciągle zasypiam i nie mogę doświadczyć świadomego snu. Gdy kladę się wygodnie do łóżka to po około 5-15 minutach jestem w pełni zrelaksowana. Nie czuję wtedy ciała. Tak jak bym była samą duszą. Zaczynam powoli liczyć i wyobrażać sobie że schodzę po schodach. Pojawiają się hipnagogi. Dalej liczę. I budzę się rano. Nie wiem co mam dalej robić. Ciągle liczyć?

Post został pochwalony 0 razy

Staraj się to robić nad ranem a nie wieczorem, gdyż jest łatwiej.

W odpowiedzi na Twoje pytanie: Ćwiczyć!

Post został pochwalony 0 razy

A próbujesz tego po paru godzinach snu?

Post został pochwalony 0 razy

Wlaśnie nad ranem jakoś nie mogę. Próbowałam dzisiaj i mnie wszystko rozpraszało. Mam za jasno w pokoju, bo mam kremowe rolety, a w dodatku moja świnka, gdy usłyszy ze się ruszam itp. to zaczyna piszczeć. A są jakieś inne techniki przeznaczone do "wywoływania" LD wieczorem?

Nie, próbuję tylko wieczorem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez muffa96 dnia Wto 0:27, 17 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz