Autor |
Wiadomość |
Heser
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
Czw 21:40, 10 Lis 2011 |
|
 |
|
 |
Xerkes25
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
W swoich relacjach opisałem dzisiaj technikę która ostatnio działa na mnie niezawodnie chociaż jest trochę męcząca. Aczkolwiek 2/2 więc 100% skuteczność póki co 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:06, 11 Lis 2011 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/technika-to-jest-sen,9.html moja ulubiona, połączona z MILD'em. Na mnie działa bardzo dobrze |
+
Też moja ulubiona. Choć osobiście nie stosuję jej do wywołania LD, a do rozwijania uważności i pracy z emocjami. Jest świetna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:03, 11 Lis 2011 |
|
 |
Banashimi
Dołączył: 29 Lip 2011
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Andrewek a jakiej techniki stosujesz do wywołania ld ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:27, 11 Lis 2011 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
W sumie żadnej. Mi LD latają- jak są to są, jak nie ma to nie ma. Generalnie ćwiczę relaksację i medytację i staram się wnosić ją do snu. Ewentualnie przed snem wzbudzam intencję rozpoznania śnienia. Zwykle moje nieświadome są ciekawsze niż LD, więc mi nie zależy szczególnie, choć zdarzają się spontany ze 2-4 razy w miesiącu.
Celem jest joga snu czyli świadomość przez wszystkie fazy snu- i muszę przyznać że jakoś idzie.
P.S.
Garalnil- prawda nie musi boleć- prawda wyzwala. Ale żeby odkryć prawdę (a jej nie da się odkryć, ona pojawia się gdy znika to co ją zasłania) to trzeba przyznać się do fałszu- wtedy on się rozpuszcza i jest dobrze. I zrozumieć to na poziomie serca, a nie głowy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Nie 12:14, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 1:41, 13 Lis 2011 |
|
 |
Aruka21
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Samo dno piekieł. Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Ale kiedy jest większa szansa na osiągnięcie LD ?
Kiedy wisi nam to czy będziemy je mieli czy też nie, czy wtedy gdy bardzo nam zależy na uzyskaniu świadomości we śnie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:59, 13 Lis 2011 |
|
 |
Missqu
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
 |  | W sumie żadnej. Mi LD latają- jak są to są, jak nie ma to nie ma. Generalnie ćwiczę relaksację i medytację i staram się wnosić ją do snu. Ewentualnie przed snem wzbudzam intencję rozpoznania śnienia. Zwykle moje nieświadome są ciekawsze niż LD, więc mi nie zależy szczególnie, choć zdarzają się spontany ze 2-4 razy w miesiącu.
Celem jest joga snu czyli świadomość przez wszystkie fazy snu- i muszę przyznać że jakoś idzie.
P.S.
Garalnil- prawda nie musi boleć- prawda wyzwala. Ale żeby odkryć prawdę (a jej nie da się odkryć, ona pojawia się gdy znika to co ją zasłania) to trzeba przyznać się do fałszu- wtedy on się rozpuszcza i jest dobrze. I zrozumieć to na poziomie serca, a nie głowy. |
Hah... U mnie to samo... Szczególnie jakoś nie staram się uzyskać LD, a technik używam dla nowych doświadczeń.
Co do szanowanego pana J i jego techniki. Praktykowałem w wakacje, miało to świetny wpływ na moje emocje w świecie snów. Zwłaszcza koszmaru, z którego uzyskałem LD i zamieniłem w bajkę po spotkaniu się z pierwszym "przerażaczem".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Missqu dnia Nie 17:34, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 17:31, 13 Lis 2011 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ja bym to nazwał radosnym wysiłkiem. Chodzi o to, żeby wszystkie nasze działania w kierunku LD były oparte na relaksie i radości, żeby praktyka była zabawą.
Można też powiedzieć, że działanie bez przywiązania do skutków.
Kiedy nam bardzo zależy to się tylko stresujemy. Wg mnie to największy błąd jaki można popełnić w praktyce LD i bardziej on szkodzi niż pomaga.
Tak na prawdę to podstawa praktyki i zrozumienie tego jest kluczowe w praktyce LD.
Czyli mamy radosny wysiłek oparty o lekkie, pozytywne, radosne nastawienie- na "fun" vs wysiłek oparty na pragnieniu "muszę!" co stwarza napięcia i powoduje skutek odwrotny od zamierzonego.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Nie 20:09, 13 Lis 2011 |
|
 |
rafiksom
Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Andrewek, kurczę dzięki. Otóż, takiej odpowiedzi szukałem. Mam nadzieję, że to mi pomoże rozwiązać mój problem. Na siłę już próbowałem sobie wmawiać, że muszę mieć dobre nastawienie, muszę to mieć. Dla mnie spisywanie snów, robienie RT sprawia mi frajdę, pasjonuję się LD. Jednak. gdy nie mam żadnych wyników, wmawiam sobie, że muszę mieć dobre nastawienie, staję się to nie komfortowe, zaczynam coraz mniej odczuwać przyjemność z analizowania snów. Jednak, właśnie się nauczyłem, że powinienem wyluzować i dalej robić to co lubię, na luzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:13, 13 Lis 2011 |
|
 |
Andrewek
Senny Podróżnik
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Ano. To jest podstawa, dopiero na niej można sieć nasiona które dadzą efekt (LD). Bez tej podstawy to jest rzucanie nasion na bruk.
Może cię zainteresować:
http://www.psajko.fora.pl/swiadome-rozmowy,4/mistrzostwo-ld,5070.html
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/rc,1648.html
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/zrelaksowane-ld,1632.html
I zwróć uwagę na to co pisze Dragon na temat RT tutaj:
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/art-na-wikipedie-metody-osiagania-ld,1646.html
bo to pięta achillesowa oneironautyki
i ewentualnie to, również w kontekście RT:
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/ot-o-przenoszeniu-przyzwyczajen-do-snu,1606.html
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Nie 23:26, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 23:22, 13 Lis 2011 |
|
 |
Missqu
Senny Podróżnik
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Jak bym biblijne przypowieści słyszał andrewek.... U mnie to jest bardziej działanie bez przywiązania do skutków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:14, 14 Lis 2011 |
|
 |
Aruka21
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Samo dno piekieł. Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Kolejne nocki lecą a u mnie ani jednego LD. Potrafię nastawić sobie Alfa Budzik lecz nie potrafię nie poruszyć swym ciałem podczas przebudzenia się. Poradźcie mi co mam zrobić z tą sprawą.
Pozdrawiam Kuba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:00, 19 Lis 2011 |
|
 |
Matisek
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 1815
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 87 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Tak jak nastawiasz alfabudzik tak samo nastaw alfa-nieruszanie sie
Autosugestia 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:25, 19 Lis 2011 |
|
 |
kozdek
Dołączył: 21 Sie 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Witam, o ld staram się juz od dłuższego czasu , myślicie ze "restest " i start od nowa będzie dobrym wyjściem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:57, 19 Lis 2011 |
|
 |
norWAY
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Wyluzuj się, skup się na pamięci snów, potem wyrób nawyk RT i pamiętaj o relaksie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:13, 20 Lis 2011 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|