Zaczynam się martwić (nie mogę doświadczyć LD)

Witam jako iż jestem tutaj nowy chciałbym się przywitać, więc Witam Was wszystkich Very Happy

Przejdźmy do mojego problemu a mianowicie o LD usłyszałem jakiś miesiąc temu i od tamtego czasu prawie codziennie próbuję osiągnąć LD ale nie udaje mi się. Jeden raz miałem (ja to tak nazywam) nie pełne LD czyli podczas snu mogłem mówić co chcę, wykonałem test rzeczywistości i wiedziałem że to jest sen ale i tak obraz był niewyraźny i nie mogłem się poruszyć. Już bez problemu zapamiętuję sny dzięki nagraniom A. Bytofa i zapisuję je w moim dzienniku snów. Posiadam dość dziwne hipnagogi a mianowicie nie widzę obrazów tylko pod powiekami przelatuje mi światło jak by mi ktoś latarką świecił przed oczyma od lewej strony do prawej i na odwrót, a moje ciało jak by znajdowało się w powietrzu i zataczało lekkie kółka podczas nagrania Adama Bytofa pt. "szaman". Już zaczynam wątpić w to czy kiedykolwiek doświadczę LD Crying or Very sad

Moją metodą na LD jest afirmacja i słuchanie nagrań dzięki którym osiągam maksymalny relax.
Proszę o pomoc.

Pozdrawiam Aruka21 Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aruka21 dnia Śro 19:53, 19 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Relaks, pamiętanie snów to podstawa, warunki do wystąpienia LD.
Dalej masz np. RT (trzeba uważać, bo to wbrew pozorom trudna metoda i trzeba ją zrozumieć), albo MILD czy WILD czy autohipnozę. Polecam zapoznać się z tymi metodami (osobiście polecam MILD)
i poćwiczyć je.
To co widzisz (światła, błyski) to normalka i wg mnie to nie są hipnagogi.

Post został pochwalony 0 razy

Ludzie są inni - Co mam na myśli ? Każdy LD kiedy indziej doświadczy, są ludzie którzy przy 4 lat praktyki osiągneli 5-6 ldków co jest małym i złym wynikiem. Nie martw się i nie rezygnuj - co najważniejsze. Moje 1 ld było po 8 dniach, nie możesz chcieć tego za mocno. Ani za lekko - po prostu będzie, kiedy ? Twoja podświadomość Ci to powie.

- Resztę odpowiedział Ci Andrewek.

pOzdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Andrewek tylko te hipnagogi to nie są takie o jakich ja czytałem, czyli że widzę jakieś plamki albo coś. tylko widzę te światło "latarki" i czasem mam odczycie iż lewituję w powietrzu. A ostatnio podczas głębokiego relaxu mam uczucie jak by mi jakieś owady po nogach chodziły. Nie słyszę żadnych dźwięków i nie mam paraliżu przysennego bo albo urywa mi się film albo mam lekko "przymulone" ciało czyli że nie mogę ruszyć np ręką tylko muszę zacząć od palców.

Pozdrawiam Aruka21

Post został pochwalony 0 razy

Przecież piszę, że to nie są hipnagogi.
To są zwyczajne objawy głębokiego relaksu. Szczególnie na początku mogą pojawiać się różne wrażenia (kołysanie, spadanie, lewitowanie, brak czucia ciała) a później się to stabilizuje.
To bardzo dobrze, że to masz, ponieważ oznacza że się głęboko relaksujesz. Postaraj się ten stan relaksu utrzymywać po ćwiczeniach i integrować ze wszystkim co robisz.
"Latarki" to oznacza że umysł staje się bardziej przejrzysty. Im więcej/ stabilniej latarek, światła tym lepiej.

Post został pochwalony 0 razy

Jeśli jestem już w stanie tak głębokiego relaxu to co mam robić ? Mam zacząć się afirmować ? Czy afirmacje typu "Następnym razem kiedy będę śnił będę pamiętał że to sen" mam robić przed procesem relaxacji ?

Pozdrawiam Aruka21

Post został pochwalony 0 razy

Generalnie w stanie głębokiego relaksu warto zasypiać, to daje dużo- polepsza pamięć snów, zwiększa ich wyrazistość, sprzyja występowaniu LD, pozwala się lepiej wysypiać itp.
Poza tym stan ten jest cenny sam w sobie.

Możesz też stosować "afirmacje" w tym stanie, z tym, że warto nauczyć się to robić (np. autohipnuoza rhodesa) bo tu nie chodzi o powtarzanie formułek, a o wzbudzanie emocji, intencji, kreowanie wyobrażeń. Na tej zasadzie jest opartych sporo technik (m. in. w NLP)

Sugestie stosuje się w głębokim relaksie/ transie ponieważ podświadomość jest bardziej podatna na sugestie (autohipnoza)

Przy robieniu RT np rozwija się właśnie stan zrelaksowanej uważności z intencją przeniesienia go na sen+rozwijanie pozytywnego nastawienia do snu, więc możesz spojrzeć w tym kierunku (albo np. typowo autohipnoza albo MILD- poczytaj na czy to polega)

np tu:
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/mild,2233.html
tu
http://www.psajko.fora.pl/offtop,11/dragon-autohipnoza,4264.html

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrewek dnia Sob 20:23, 22 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

Dziękuję za wsparcie i mam nadzieję iż nie zabraknie ciągłych odpowiedzi. Chciałbym Wam przedstawić sytuację jaka mi się ostatnio przytrafiła podczas śnienia, a mianowicie podczas zwykłego snu wykonałem RT z zatknięciem nosa i wykazało iż śnię ale moja podświadomość miała to "gdzieś" i dalej leciał nieświadomy sen. Dlaczego ?

Pozdrawiam Aruka21

Post został pochwalony 0 razy

Tak czasami się dzieje, niestety chyba nic na to nie poradzisz. Z czasem takich sytuacji nie będzie.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieje się tak, bo zapewne nie wykonujesz RT prawidłowo, tylko odruchowo. Było o tym już dziesiątki razy - w RT nie jest najważniejsze spojrzenie na dłonie, czy zatkanie nosa, ale wzbudzenie w sobie wątpliwości, czy właśnie TERAZ nie śnisz? Należy na chwilę wzbudzić w sobie tą wątpliwość, zobaczyć świat jakby był snem.

Czytnij sobie:
http://www.psajko.fora.pl/techniki,2/technika-to-jest-sen,9.html

Post został pochwalony 0 razy

Tylko jeśli jeszcze nie odzyskałem świadomości we śnie to jak mam wykonać TR ? Przecież ja nie wiem iż śnię, a jeśli już uda mi się we śnie wykonać TR to wiadomo jak się kończy Wink

Jedynym plusem moich prób osiągnięcia LD jest doskonałe wręcz zapamiętywanie snów i odkryłem mój znak senny Very Happy

Pozdrawiam Aruka21

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aruka21 dnia Nie 14:59, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Aruka21 napisał:
	Tylko jeśli jeszcze nie odzyskałem świadomości we śnie to jak mam wykonać TR ? Pozdrawiam Aruka21

Zgadza się. Żeby zrobić RT musimy wiedzieć, że śnimy. Uzyskanie świadomości we śnie nie jest wynikiem nawykowego zrobienia RT jak się powszechnie sądzi. RT są skuteczne, jednak zwykle mamy LD spontanicznie. Poczytaj tu:
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/ot-o-przenoszeniu-przyzwyczajen-do-snu,1606.html
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/kilka-uwag-do-znakow-snu-rt,1642.html
http://www.psajko.fora.pl/lista-oneiro,17/rc,1648.html

Post został pochwalony 0 razy

Zauważyłem iż kiedy przed snem bardzo mi zależy na LD i kiedy stosuję afirmację to i tak nie mam LD lecz moje sny dostarczają mi takich "rzeczywistych" wrażeń że pamiętam ten sen przez kilka dni.

Pozdrawiam Aruka21

Post został pochwalony 0 razy

Praktykuj, eksperymentuj, działaj poza ograniczeniami i podejdź do tego na luzie - LD na pewno będziesz miał, najważniejsze to wytrwałość i dobre nastawienie.

Nawet jeżeli to będzie tylko jedno LD na 1 czy 2 miesiące - nie należy rozpaczać, tylko cieszyć się że było, cieszyć się przygodą ze świadomym śnieniem.

Powodzenia.

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję za słowa otuchy lecz jest to trochę zniechęcające kiedy przez ponad miesiąc próby nie osiągnąłem żadnego LD a przeglądając różne fora czytam iż niektórzy osiągnęli po około tygodniu praktyki Sad

Nie mam zbytnio możliwości ustawienia sobie budzika na np. 3 w nocy bo rodzice mają pokój obok a moja mama jest czuła na różne dźwięki i nawet przez ścianę mój budzik ją budzi. A Alfa budzik coś mi nie działa.

Pozdrawiam Aruka21 i proszę o rady.

Post został pochwalony 0 razy